Wyrok
Naczelnego Sądu Administracyjnego
z dnia 20 kwietnia 2012 r.
II OSK 281/11
Teza
To, że ustawodawca w definicji remontu nie uzależnia rozumienia tego pojęcia od stopnia zniszczenia obiektu budowlanego (budynku), wymagającego podjęcia określonego zakresu robót budowlanych, nie oznacza, że można dowolnie interpretować to co jest remontem i odbudową obiektu budowlanego. Naprawa lub wymiana wszystkich lub prawie wszystkich elementów budynku w praktyce oznaczająca jego rozbiórkę w znacznej części lub w całości i ponowne wzniesienie obiektu przy zastosowaniu nowych i innych wyrobów budowlanych niż użyto w stanie pierwotnym, nie może być rozumiana jako remont, gdyż wtedy zbędne by było takie pojęcie jak odbudowa.
- Legalis
- Prawo budowlane, Art. 29 ust. 2 pkt 1
Numer 471226
Skład sądu
- Andrzej Gliniecki (przewodniczący sprawozdawca)
- Mariola Kowalska
- Zofia Flasińska
Sentencja
Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu w dniu 20 kwietnia 2012 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej sprawy ze skargi kasacyjnej Fundacji „(…) w W. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach z dnia 9 listopada 2010 r., sygn. akt II SA/Ke 551/10 w sprawie ze skargi Fundacji (…) w W. o wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach z dnia 28 maja 2010 r. w sprawie sygn. akt II SA/KE 166/10 ze skargi Fundacji (…) w W. na decyzję Wojewody Ś. z dnia (…) lutego 2010 r. znak (…) w przedmiocie sprzeciwu w sprawie zamiaru wykonania robót oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach, po rozpoznaniu skargi Fundacji „(…)z siedzibą w W. (dalej Fundacja) o wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach z dnia 28 maja 2010 r. sygn. akt II SA/KE 166/10 ze skargi Fundacji na decyzję Wojewody Ś. z dnia (…) lutego 2010 r. znak: (…) w przedmiocie sprzeciwu w sprawie wykonania robót, w pkt I wznowił postępowanie, a w pkt II oddalił skargę o wznowienie postępowania.
Jak wynika z akt sprawy, zgłoszeniem z dnia 19 listopada 2009 r. ww. Fundacja, poinformowała Wojewodę Ś. o zamiarze rekonstrukcji drewnianego budynku usytuowanego na działce nr (…) (obecnie nr (…)) przy ul. (…) w K. Postanowieniem z dnia (…) listopada 2009 r. Wojewoda przekazał zgłoszenie Prezydentowi Miasta K. według właściwości. Zakres planowanej inwestycji określono jako rekonstrukcję budynku drewnianego z 1891 r., polegającą na konserwacji elementów drewnianych oraz uzupełnieniu ubytków, uszkodzeń i zniszczeń według zamieszczonych rysunków.
Prezydent Miasta K. decyzją z dnia (…) grudnia 2009 r. nr (…), działając na podstawie art. 30 ust. 6 pkt 1 Prawa budowlanego, wniósł sprzeciw wobec zamierzonego przedsięwzięcia. W uzasadnieniu decyzji wskazał, iż zgłaszany zakres robót obejmuje w istocie odbudowę obiektu i z tego względu wymaga uzyskania pozwolenia na budowę. Organ zwrócił także uwagę na znajdującą się w obrocie prawnym decyzję ostateczną Prezydenta Miasta K. z dnia (…) grudnia 1994 r. znak: (…) o wyłączeniu przedmiotowego budynku na stałe z użytkowania i nakazaniu jego rozbiórki w terminie 30 dni od dnia wykwaterowania lokatorów, ze względu na zagrożenie bezpieczeństwa ludzi i mienia, która podlega wykonaniu, przez każdoczesnego właściciela nieruchomości. Ponadto działka nr (…) znajduje się w liniach rozgraniczających terenu przyszłej inwestycji, polegającej na budowie węzła drogowego u zbiegu ulic (…), a obecnie toczy się postępowanie dotyczące przeniesienia własności przedmiotowej nieruchomości na rzecz Województwa Ś.
Odwołanie od ww. decyzji Prezydenta Miasta K. złożyła Fundacja, wnosząc o zawieszenie postępowania do czasu ustalenia organu właściwego do rozpatrzenia sprawy, a następnie rozpatrzenie sprawy zgodnie z prawem europejskim i zarzucając decyzji naruszenie przepisów postępowania przez brak wezwania do uzupełnienia braków formalnych zgłoszenia. Podniesiono, że prawo budowlane w żaden sposób nie reguluje różnicy między „remontem a remontem na podstawie obszerności remontu”, istotny jest jedynie brak zmian. Fundacja wskazała również, że decyzja o nakazie rozbiórki z (…) grudnia 1994 r. wydana została na wniosek ojca B. B. J. N., a nie z urzędu. B. B. oświadczyła o wycofaniu wniosku o wydanie decyzji o nakazie rozbiórki przedmiotowego budynku. W odwołaniu podniesiono także, iż decyzja środowiskowa na węzeł drogowy wydana została z rażącym naruszeniem prawa. Podkreślono, że wymianie podlegać będą elementy nienośne budynku i „być może jedna lub dwie belki stropowe będą musiały być wzmocnione”. B. B. poinformowała ponadto o złożeniu wniosku o objęcie przedmiotowego budynku opieką konserwatora zabytków.
Po rozpatrzeniu odwołania Wojewoda Ś. decyzją z dnia (…) lutego 2010 r. znak: (…), na podstawie art. 82 ust. 3 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (Dz.U. z 2006 r. Nr 156, poz. 1118 ze zm.) oraz art. 138 § 1 pkt 1 KPA utrzymał w mocy decyzję Prezydenta Miasta K. z dnia (…) grudnia 2009 r. W uzasadnieniu decyzji wskazano, iż zasadniczym powodem wniesienia sprzeciwu jest to, że przedmiotowe zgłoszenie dotyczy robót budowlanych objętych obowiązkiem uzyskania pozwolenia na budowę. Powołując się na art. 3 pkt 6 oraz pkt 7 Prawa budowlanego organ odwoławczy podkreślił, iż pod pojęciem budowy rozumie się m.in. odbudowę, zaś roboty budowlane obejmują prace polegające na przebudowie, montażu, remoncie lub rozbiórce obiektu budowlanego. Przepis art. 29 określa zakres robót budowlanych zwolnionych z obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę. Zdaniem Wojewody wyliczenie z art. 29 ma charakter enumeratywny, a stosowanie w takich sytuacjach wykładni rozszerzającej jest niedopuszczalne. Jednocześnie art. 30 ust. 1 pkt 2 cyt. ustawy określa roboty budowlane wymagające zgłoszenia właściwemu organowi. Wyjaśniając definicję użytego przez odwołującą w zgłoszeniu pojęcia „rekonstrukcja”, organ powołał się na „Ilustrowaną encyklopedię dla wszystkich – Architektura i budownictwo”, w myśl której jest to budowa polegająca na odtworzeniu całkowicie zniszczonego obiektu budowlanego w miejscu jego dotychczasowej lokalizacji albo też uzupełnieniu brakujących fragmentów budowli według ich pierwowzoru. Z opisu dołączonego do zgłoszenia wynika, że globalny stopień zużycia budynku określony po oględzinach w 1994 r. wynosi 87,8 %. Zatem w ocenie organu zgłoszenie dotyczy odbudowy (rekonstrukcji) 87,8 % budynku. W tej sytuacji roboty budowlane w zakresie określonym w zgłoszeniu wymagają uzyskania pozwolenia na budowę, co w konsekwencji stanowi przesłankę wniesienia sprzeciwu stosownie do art. 30 ust. 6 pkt 1 Prawa budowlanego.
Fundacja wniosła skargę na powyższą decyzję Wojewody Ś., do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach, który to wyrokiem z dnia 28 maja 2010 r. sygn. akt II SA/KE 166/10 ją oddalił. W uzasadnieniu wyroku Sąd wskazał, że w okolicznościach sprawy bez znaczenia pozostaje faktyczny zakres planowanych przez skarżącą robót budowlanych, a w konsekwencji nie jest istotna dokonana przez organ ocena dotycząca kwalifikacji prawnej tych robót, skutkująca przyjęciem, że ich wykonanie wymaga pozwolenia na budowę, a nie zgłoszenia. Decydujący wpływ na zasadność wniesionego przez Prezydenta Miasta K. sprzeciwu ma bowiem okoliczność istnienia w obrocie prawnym ostatecznej decyzji tego organu z dnia (…) grudnia 1994 r., o wyłączeniu budynku położonego przy ul. (…) w K. na stałe z użytkowania i nakazaniu jego rozbiórki w terminie 30 dni od dnia wykwaterowania lokatorów, ze względu na zagrożenie bezpieczeństwa ludzi i mienia. Ogólną zasadę trwałości ostatecznych decyzji administracyjnych ustanawia przepis art. 16 § 1 KPA, w myśl którego decyzje, od których nie służy odwołanie w administracyjnym toku instancji, są ostateczne. Uchylenie lub zmiana takich decyzji, stwierdzenie ich nieważności oraz wznowienie postępowania może nastąpić tylko w przypadkach przewidzianych w kodeksie lub w ustawach szczególnych. Taka regulacja oznacza, że decyzje ostateczne obowiązują tak długo, dopóki nie zostaną uchylone lub zmienione przez nową decyzję, opartą na odpowiednim przepisie prawnym. Wydanie nowej decyzji jest więc jedynym sposobem całkowitego lub częściowego pozbawienia decyzji ostatecznej jej obowiązywania.
Sąd podkreślił, iż wprawdzie Skarżąca podniosła na rozprawie, że postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji rozbiórkowej z dnia (…) grudnia 1994 r. zostało na jej wniosek wszczęte, lecz z istoty sądowej kontroli administracji wynika, że Sąd orzeka według stanu faktycznego i prawnego istniejącego w dacie wydania zaskarżonego aktu, wynikającego z akt sprawy. Zmiana zaś stanu faktycznego czy prawnego już po wydaniu zaskarżonego aktu nie wpływa na wynik kontroli dokonywanej przez sąd administracyjny. W dacie orzekania przez organ zarówno pierwszej jak i drugiej instancji ostateczna decyzja z dnia (…) grudnia 1994 r. znajdowała się w obrocie prawnym i nie toczyło się żadne postępowanie nadzwyczajne, mające na celu wyeliminowanie jej z obrotu prawnego. Dlatego też, w ocenie Sądu, prowadzenie jakichkolwiek prac budowlanych polegających na odbudowie czy też remoncie budynku, co do którego istnieje obowiązek rozbiórki wynikający z ostatecznej decyzji administracyjnej stanowiłoby w ocenie Sądu obejście prawa. Decyzja orzekająca rozbiórkę obiektu budowlanego jest w istocie decyzją likwidującą stan niezgodności z prawem. Niedopuszczalne jest, aby zamiast rozbiórki, która ma prowadzić do tego, aby budynek przestał istnieć, inwestor wykonywał prace mające na celu pozostawienie obiektu budowlanego, a zatem utrwalał stan niezgodności z prawem. Właściwy do wniesienia sprzeciwu organ jest związany decyzją o rozbiórce, która w sposób istotny ogranicza możliwość prowadzenia w danym miejscu budowy lub wykonywania określonych robót budowlanych i z uwagi na skutki jakie wywołuje stanowi uzasadnioną podstawę do wniesienia sprzeciwu.
Pismem z dnia 3 września 2010 r. Fundacja wniosła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach pismo, zatytułowane wniosek, a zawierające skargę o wznowienie postępowania. Swoje żądanie uzasadniła tym, iż podstawę prawną wyroku z dnia 18 maja 2010 r., oddalającego jej skargę, stanowiła decyzja Prezydenta Miasta K. z dnia (…) grudnia 1994 r. Ponieważ decyzja ta została w całości wycofana z obrotu prawnego decyzją Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego z dnia (…) lipca 2010 r., tym samym podstawa wydania wyroku przestała istnieć. Skarżąca wskazała, że stwierdzenie nieważności decyzji skutkuje brakiem jej istnienia w czasie przeszłym, a więc również w momencie składania skargi na decyzję oprotestowującą remont budynku.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach, wyrokiem z dnia 9 listopada 2010 r. sygn. akt II SA/Ke 551/10, na podstawie 282 § 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz.U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.) – dalej PostAdmU, w pkt II oddalił skargę o wznowienie postępowania.
W uzasadnieniu wyroku Sąd podkreślił, że okolicznością, jaka zaważyła na sposobie rozstrzygnięcia przez Wojewódzki Sąd Administracyjny wyrokiem z dnia 28 maja 2010 r. było pozostawanie wówczas w obrocie prawnym decyzji Prezydenta Miasta K. z dnia (…) grudnia 1994 r., nakazującej rozbiórkę budynku mieszkalnego, położonego w K. przy ul. (…). Ponieważ decyzja ta ostateczną decyzją Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego z dnia (…) lipca 2010 r. została wyeliminowana z obrotu prawnego poprzez stwierdzenie jej nieważności na podstawie art. 156 § 1 pkt 2 KPA, w ocenie Sądu zachodziła podstawa wznowienia postępowania przed sądem, o jakiej mowa w art. 273 § 2 PostAdmU. Zgodnie z tym przepisem można żądać wznowienia postępowania w razie późniejszego wykrycia takich okoliczności faktycznych lub środków dowodowych, które mogłyby mieć wpływ na wynik sprawy, a z których strona nie mogła skorzystać w poprzednim postępowaniu. Stwierdzenie nieważności decyzji administracyjnej następuje ze skutkiem ex tunc, co oznacza, iż taka decyzja, jako nieważna od samego początku, to jest od chwili jej wydania, nie obowiązuje.
Rozpoznając sprawę na nowo, w granicach jakie zakreśla podstawa wznowienia (art. 282 § 2 PostAdmU), Sąd wskazał, iż ponieważ decyzja Wojewody Świętokrzyskiego jest zgodna z prawem, dlatego też skarga o wznowienie jako niezasadna podlegała oddaleniu. Głównym powodem, dla którego organ odwoławczy utrzymał w mocy decyzję Prezydenta Miasta K., wnoszącą sprzeciw do zgłoszonego zamierzenia budowlanego, było ustalenie, iż zakres prac, jaki w zgłoszeniu został opisany, przekracza pojęcie remontu. Zgodnie z art. 28 ustawy Prawo budowlane roboty budowlane można rozpocząć jedynie na podstawie ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę, z zastrzeżeniem art. 29-31.
W ocenie Sądu zasadnie organ odwoławczy uznał, iż rozważając zastosowanie przepisów art. 29 Prawa budowlanego nie można dokonywać ich wykładni rozszerzającej. Zgodnie z art. 30 ust. 6 pkt 1 Prawa budowlanego właściwy organ wnosi sprzeciw, jeżeli zgłoszenie dotyczy budowy lub wykonania robót budowlanych objętych obowiązkiem uzyskania pozwolenia na budowę. Tak więc organ rozważając, czy zgłoszone roboty wymagają uprzedniego wydania pozwolenia na budowę, dokonuje tego ustalenia w oparciu o opis tych prac, zawarty w zgłoszeniu. Skarżąca Fundacja, w zgłoszeniu wskazała, iż dotyczy ono rekonstrukcji budynku drewnianego z 1891 r., polegającej na konserwacji elementów drewnianych i uzupełnieniu ubytków, uszkodzeń i zniszczeń według zamieszczonych rysunków, ze wskazaniem, że konstrukcja i parametry wszystkich elementów nie ulegną zmianie. Jednocześnie do zgłoszenia został dołączony opis robót budowlanych oraz ocena stanu technicznego budynku. W opisie robót wskazano: „Zostanie dokonana rekonstrukcja budynku tak, aby przywrócić jego stan pierwotny z 1891 r. Przy rekonstrukcji część elementów drewnianych zostanie poddana konserwacji natomiast ubytki uszkodzenia zostaną zrekonstruowane zgodnie z załączonymi rysunkami. Rekonstrukcji i konserwacji zostaną poddane wszystkie elementy budynku: ściany, stropy, dachy, schody, fundamenty oraz stolarka okienna i drzwiowa”. Z kolei w ocenie stanu technicznego budynku wskazano: „kamienne ławy, mur fundamentowy i mur piwnicy oceniane w odkrywce (OBI) wykazują znaczne zużycie, o czym świadczą liczne ubytki powierzchniowe oraz miejsca z wypłukaną zaprawą. W wielu miejscach widoczne są znaczne przemieszczenia konstrukcji ścian. Wartości przemieszczeń wynoszą odpowiednio 3, 4, 10 i 9 cm. Wartości te zostały stwierdzone w 1994 r. i do dnia dzisiejszego nie uległy zmianie. Fakt ten świadczy o osłabieniu nośności ścian jak również pogorszeniu stanu technicznego muru fundamentowego i nierównomiernym osiadaniu. (….) Na belkach konstrukcyjnych ścian zewnętrznych zauważalne są liczne uszkodzenia i ubytki będące wynikiem korozji biologicznej, braku odpowiedniej konserwacji (…). Dach. Konstrukcja więźby jest typu wieszarowego. Wsparte na ścianach zewnętrznych zastrzały, przenoszą obciążenie (główne z dachu). Widoczne są ugięcia i wyboczenia przestrzenne (…). Pokrycie dachowe uległo wyeksploatowaniu w stopniu średnim. (…) W roku 1994 wykonane zostało zestawienie zużycia budynku (…) Globalny stopień zużycia budynku określono na 87,8 %. Przy oględzinach w 2009 r. stwierdzono, że stan zużycia się praktycznie nie zmienił (…)”. Przy tak opisanym zakresie zniszczenia budynku oraz wskazaniu, że ma nastąpić jego rekonstrukcja, prawidłowo organy uznały, że zgłoszony zakres robót budowlanych przekracza pojęcie remontu, którego przeprowadzenie możliwe jest na podstawie zgłoszenia, natomiast podpada pod pojęcie odbudowy, wymagającej pozwolenia na budowę. Przedłożone przez skarżącą na rozprawie decyzje: Ś. Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w K. z dnia (…) września 2010 r. oraz Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z dnia (…) maja 2010 r. nie wnoszą do sprawy żadnych istotnych okoliczności. Nawet bowiem gdyby miało z nich wynikać (a tak nie jest), że budynek nie wymaga aż takiego zakresu prac, jaki skarżąca zamierzała realizować dokonując zgłoszenia, to zauważyć należy, iż przedmiotem badania w niniejszej sprawie jest legalność decyzji wydanej w oparciu o zgłoszenie i dołączone do niego dokumenty. Te zaś, o czym była mowa, świadczyły o tym, że skarżąca zamierza faktycznie dokonać odbudowy zniszczonego w prawie dziewięćdziesięciu procentach budynku.
Skargę kasacyjna od powyższego wyroku WSA w Kielcach z dnia 9 listopada 2010 r. sygn. akt II SA/Ke 551/10 wniosła Fundacja (…) z siedzibą w W. zaskarżając wyrok w całości i zarzucając mu naruszenie prawa materialnego poprzez błędną wykładnię art. 30 ust. 6 pkt 1 Prawa budowlanego polegającą na uznaniu, przez Sąd, że organowi administracyjnemu przysługuje sprzeciw z uwagi, iż zgłoszenie robót remontowych przez stronę skarżącą jest w ocenie organu objęte obowiązkiem uzyskania pozwolenia na budowę, bowiem zgłoszony zakres robót przekracza pojęcie remontu, ponieważ skarżąca zamierza faktycznie odtworzyć zniszczony w 90 % budynek, mimo że żaden przepis prawa budowlanego, a zwłaszcza art. 3 ust. 8 w zw. z art. 29 ust. 2 Prawa budowlanego nie ogranicza prawa remontu w zależności od procentowego zniszczenia budynku ani nie wymaga zezwolenia na budowę.
Autor skargi kasacyjnej wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i rozpoznanie skargi oraz zasądzenie kosztów postępowania kasacyjnego i postępowania przed sądem I instancji.
Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 15 § 1 pkt 1 w związku z art. 183 § 1 PostAdmU Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje środki odwoławcze od orzeczeń wojewódzkich sądów administracyjnych w granicach ich zaskarżenia, a z urzędu bierze jedynie pod rozwagę nieważność postępowania.
W niniejszej sprawie nie dostrzeżono okoliczności mogących wskazywać na nieważność postępowania sądowoadministracyjnego.
Skarga kasacyjna nie ma usprawiedliwionych podstaw.
Zarzut skargi kasacyjnej naruszenia prawa materialnego poprzez błędną wykładnię art. 30 ust. 6 pkt 1 PrBud w istocie sprowadza się do polemiki na temat rozumienia pojęcia „remontu” zdefiniowanego w art. 3 pkt 8 PrBud. Ustawodawca wskazując w powyższym przepisie, jak należy rozumieć roboty budowlane polegające na remoncie obiektu budowlanego, oparł się na trzech istotnych elementach definiujących to pojęcie. Po pierwsze, remont musi być wykonywany w istniejącym obiekcie budowlanym, co wyklucza z góry brak takiego obiektu w całości lub części i co oznaczałoby budowę lub odbudowę obiektu budowlanego w rozumieniu art. 3 pkt 6 PrBud. Remont w związku z koniecznością fizycznego istnienia obiektu budowlanego w jego trakcie, nie może też polegać na całkowitej lub częściowej rozbiórce obiektu a następnie jego wznoszeniu od nowa.
Po drugie, roboty budowlane polegające na remoncie mają na celu wyłącznie odtworzenie stanu pierwotnego obiektu budowlanego, a nie jego przebudowę, rozbudowę, nadbudowę lub zmianę jego przeznaczenia.
I po trzecie, przy wykonywaniu remontu dopuszcza się stosowanie wyrobów budowlanych innych niż użyto w stanie pierwotnym.
Z analizy elementów składowych pojęcia remontu obiektu budowlanego, z jednej strony wynika, że nie zalicza się do remontu bieżącej konserwacji obiektu, a z drugiej strony robót budowlanych przekraczających zakres pojęciowy remontu, polegających na odbudowie obiektu.
Rekonstrukcja obiektu budowlanego, podobnie jak inne bliskoznaczne pojęcia: rewaloryzacja, rewitalizacja z uwagi na wymagany zakres wykonywanych robót budowlanych w rozumieniu przepisów prawa budowlanego oznaczają odbudowę obiektu budowlanego.
Roboty budowlane polegające na remoncie (istniejących obiektów budowlanych) i odbudowie mają dwie wspólne cechy, to że prowadzą do odtworzenia stanu pierwotnego obiektu i przy użyciu wyrobów budowlanych innych niż użyto w stanie pierwotnym. Różny natomiast jest zakres wykonywanych robót budowlanych. W przypadku remontu odtworzenie stanu pierwotnego obiektu budowlanego wymaga napraw, wymiany lub odnowienie niektórych tylko elementów obiektu w przeciwieństwie do odbudowy kiedy ten zakres jest znacznie szerszy. Poza tym w przypadku remontu, obiekt jemu poddany zazwyczaj jest jeszcze użytkowany zgodnie ze swoim przeznaczeniem, a remont ma zapobiec na przyszłość jego degradacji fizycznej i technicznej, nadmiernemu i zbyt szybkiemu zużyciu.
Natomiast obiekt budowlany wymagający odbudowy, najczęściej w całości lub w części, nie spełnia już swych funkcji użytkowych z uwagi na nadmierne zużycie lub zniszczenie swej substancji, tak jak w tym przypadku.
To, że ustawodawca w definicji remontu nie uzależnia rozumienia tego pojęcia od stopnia zniszczenia obiektu budowlanego (budynku), wymagającego podjęcia określonego zakresu robót budowlanych, nie oznacza, że można dowolnie interpretować to co jest remontem i odbudową obiektu budowlanego. Naprawa lub wymiana wszystkich lub prawie wszystkich elementów budynku w praktyce oznaczająca jego rozbiórkę w znacznej części lub w całości i ponowne wzniesienie obiektu przy zastosowaniu nowych i innych wyrobów budowlanych niż użyto w stanie pierwotnym, nie może być rozumiana jako remont, gdyż wtedy zbędne by było takie pojęcie jak odbudowa.
Pojęcia remontu, nie można rozumieć w oderwaniu od innych pojęć, które mieszczą się w pojęciu robót budowlanych.
W zaskarżanym wyroku Sąd trafnie ocenił, że w tym przypadku uzasadnione było wniesienie przez organ sprzeciwu na podstawie art. 30 ust. 6 pkt 1 PrBud, gdyż dokonane zgłoszenie „rekonstrukcji budynku drewnianego” należało zakwalifikować jako jego odbudowę, na którą wymagane jest pozwolenie na budowę. Nietrafny jest więc zarzut naruszenia art. 30 ust. 6 pkt 1 PrBud poprzez błędną wykładnię, gdyż zastosowanie tego przepisu było następstwem wykładni art. 3 pkt 8 i pkt 6 oraz art. 29 ust. 2 pkt 1 PrBud.
Wniesienie przez organ sprzeciwu w niniejszej sprawie, nie stanowi też naruszenia prawa, o którym mowa w art. 4 PrBud, gdyż przysługuje ono każdemu, jednak pod warunkiem zgodności zamierzenia budowlanego z przepisami. W tym przypadku Fundacja powinna złożyć do właściwego organu administracji architektoniczno-budowlanej wniosek o pozwolenie na budowę (odbudowę) przedmiotowego budynku.
W związku z powyższym uzasadnione było oddalenie skargi o wznowienie postępowania, bowiem wycofanie z obrotu prawnego decyzji Prezydenta M. K. z dnia 30 grudnia 1994 r., nie spowodowało braku podstawy prawnej do wniesienia sprzeciwu przez organ.
Wniosek Beaty B. o odroczenie rozprawy, który wpłynął w dniu 20 kwietnia 2012 r., nie został uwzględniony przez Sąd, gdyż pełnomocnik Fundacji o terminie rozprawy został prawidłowo zawiadomiony (k. 19) i nie wnioskował o odroczenie rozprawy z powodu nadzwyczajnych wydarzeń lub przeszkód, które uniemożliwiają mu obecność na rozprawie.
Biorąc powyższe pod uwagę, Naczelny Sąd Administracyjny na podstawie art. 184 PostAdmU orzekł, jak w sentencji.